Proszę o cud
  Strona startowa
 

 

Mały Marcinek urodził się 7 grudnia 2006r., w Wigilię Niepokalanego Poczęcia, 5 min. przed północą, z bardzo poważną i skomplikowaną wadą serca (Tetralogia Fallota z atrezją zastawki aorty płucnej). Lekarz wykonujący USG 3D nie miał najmniejszych wątpliwości-bardzo poważna wada serduszka i dodał "czeka Was droga przez mękę" Tuż po porodzie w pierwszej dobie życia Marcinek został przewieziony do Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. W trzeciej dobie wykonano pierwszy zabieg- cewnikowanie serca, aby dokładniej lekarze mogli zbadać serce i podjąć decyzję,co należy zrobić podczas pierwszej operacji . Zabieg pokazał wszystko.Bardzo złożona wada serduszka.W tydzień później Marcinkowi wykonano zespolenie B-T. Cztery dni spędzone na Oddziale Intensywnej Terapi.Następnie na Kardiochirurgi.W tym czasie Marcinek dwa razy miał niewydolność krążenia i znowu OIT.26 grudnia maleństwo zaczęło się dusić.Jak się okazało powodem tego był chłonkotok do jednego z płuc.I znów OIT... .Gdy stan Marcinka się poprawił został przeniesiony na kardiochirurgię gdzie 2 dni później dostał zapalenia płuc z którym walczył dwa tygodnie.Dopiero po dwóch miesiącach po narodzinach ujrzał wreszcie swój domek.Cieszył się niesamowicie.W zeszłym tygodniu dostał wezwanie do szpitala na badania przygotowujące go do operacji. Kolejne cewnikowane serca trwało dwa razy dłużej, bo jak się okazało nie można było nic zrobić, ponieważ gwałtownie spadła saturacja (35-40%) i Marcinkowi trzeba było ratować życie. Dziś jego rodzice - 23 letnia mama Kasia i 28 letni tata Robert dowiedzieli się że Marcinka czeka bardzo poważna i skomplikowana operacja na otwartym serduszku.Marcinek pomimo swojej poważnej choroby jest dzieckiem bardzo pogodnym i nie ma takiej osoby której by nie lubił.Kasia o chorobie swojego synka dowiedziała się w 31 tygodniu swojej ciąży. Walczyła o niego ze wszystkich sił. Od długich miesięcy modlimy się razem o to by żył. Piszę o tym wszystkim po to, aby siostry i wszystkich, którzy zaglądają na tę stronę prosić gorąco o modlitwę o cud! Od dziś zaczynamy się modlić o cud - całkowite uzdrowienie bez interwencji lekarzy za przyczyną Jana Pawła II. Wierzę, że pomoże nam i wstawi się za Marcinkiem u Miłosierdzia Bożego. Wierzę, że jeśli wspólnie i nieustannie będziemy prosić Boga przez Jana Pawła II - niczego nam nie odmówi... Cóż to dla Niego jedno małe życie...
 
Proszę wszystkich , którzy odwiedzą tę stronę choć o jedno "Zdrowaś Mario" w tej intencji. Utwórzmy Krąg Życzliwych Serc i pomóżmy ludziom, którzy nie wyobrażają sobie życia bez swojego maleństwa.
 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzającytutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja